W pierwszym poście chciałabym jednak zaprezentować wam jeden z moich "ulubionych "podkładów. Oto on:-) Rimmel stay mate foundation( z góry przepraszam za słabe zdjęcia).
Najbardziej chciałabym przybliżyć wam jego skład. Po to abyście same mogły ocenić czy aby napewno zawiera on tylko i wyłącznie naturalne składniki.
Oczywiście ten podkład zawiera wyciąg z:
- Bawełny-ma ona na celu kontrolować wydzielanie się sebum oraz dbać o to aby cera się nie błyszczała.
- Rumianek-jak wiadomo koi podrażnienia i redukuje zaczerwienienia.
Ponadto zawiera takie substancje jak :
Aqua/Water/Eau-czyli woda. Ma ona na celu utrzymać produkt w odpowiedniej konsystencji.-Dicaprylyl Ether-poprawia właściwości aplikacyjne kosmetyki.Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze.( podobno)
-Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate-nadaje kosmetykowi żądaną konsystencję; składnik nawilżający.
-Butylene Glycol-wpływa na spadek lepkości kosmetyku; zapobiega wysychaniu kosmetyku i krystalizacji przy ujściu z opakowania.Rozpuszczalnik dla np.wyciągów roślinnych.
- Mica-nadaje perłowy wygląd kosmetykowi.
-Cetearyl Alcohol- Substancja konsystencjotwórcza, wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe (aplikacyjne).
-Isostearic Acid-emulgator.Składnik umożliwiający powstanie emulsji.
-Aluminum Starch Octenylsuccinate-zagęstnik. Poprawia w układzie pigmenty.
-Octyldodecyl Stearoyl Stearate-doskonale rozprowadza się na skórze.
-Polysorbate 60-umożliwia powstanie emulsji.Umożliwia wprowadzenie do roztworu substancji słaborozpuszczalnych np.wyciągów roślinnych.
-Polymethyl Methacrylate-zagęstnik.Nadaje żądaną konsystencję.
-Cetyl Alcohol-zwiększa lepkość kosmetyku.
-Stearic Acid( kwas stearynowy)- chroni kosmetyk przed rozwarstwieniem.Przedłuża trwałość kosmetyku.
-Magnesium Aluminum Silicate-zagęstnik. Poprawia konsystencję kosmetyku. Zwiększa w układzie pigmenty.
-Acrylates/C12-22 Alkyl Methacrylate Copolymer-wpływa na konsystencję-zwiększa lepkość.
-Phenoxyethanol-Substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Chroni również kosmetyk przed zakażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np.nabierając krem palcem)
-Triethanolamine-wpływa na uzyskanie odpowiedniego pH.
-Galactoarabinan-posiada działanie przeciwzmarszczkowe,lekko złuszczające,pozostawia ochronny film na skórze.
-Kaolin-( inna nazwa: glinka biała) wchłania nadmiar sebum.
-Xanthan Gum-zwiększa lepkość.-Salicylic Acid-( kwas salicylowy)ma działanie mocno złuszczające i oczyszczające. ( Może uczulać)
-Caprylyl Glycol-zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody ze skóry. Może powodować powstawanie zaskórników.
-Pentylene Glycol-substancja nawilżająca.
- Zinc Oxide-pełni funkcję filtru UV.
- Sodium Pca-zatrzymuje wodę w skórze. Zmiękcza i nawilża skórę.
-Disodium Edta-zwiększa trwałość kosmetyku,zapobiega zmianom jego barwy.
-Sorbic Acid-substancja konserwująca. Zapobiega powstawaniu mikroorganizmów w produkcie.
-Gossypium Herbaceum (Cotton) Powder-wyciąg z bawełny. Ma na celu zmiękczać skórę. Ma między innymi właściwości przeciwzapalne oraz łagodzi podrażnienia.
- Propylene Glycol-substancja nawilżająca.
-Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract-ma między innymi właściwości nawilżające oraz ściąga rozszerzone pory.
- Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower/Leaf Extract-stymuluje przepływ krwi. Działa ściągająco i antybakteryjnie.
-Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate-konserwant pochodzenia naturalnego-roślinnego.
Jakie są moje wrażenia odnośnie tego podkładu:
-Trochę dziwny zapach. Taki sztuczny( jak dla mnie),
-Mimo że to jeden z najjaśniejszych odcieni,to i tak jest dla mnie ciut za ciemny,
-Mimo,że jeden z jego składników może powodować powstawanie zaskórników u mnie tego nie zauważyłam.
- Cały czas czuję ,że mam go na mojej twarzy plus niestety wydaje mi się, że w moim przypadku powoduje tak zwany efekt maski :-( .
- Osobiście preferuje podkłady z pompką lub takie w naprawdę miękkim plastikowym opakowaniu po którym jakby to ująć mogłabym poskakać żeby zużyć kosmetyk do samego końca.
Mimo tych wszystkich składników i efektu maski nadal mam słabość do kosmetyków od Rimmela a szczególnie do ich lakierów. Chyba pomimo tej ich wpadki z podkładem który między innymi nie ukrywa niedoskonałości i powoduje efekt maski prawdopodobnie nigdy nie zrezygnuje z ich kosmetyków :-) .