środa, 26 lutego 2014

Hean-numer 103 natural,proszę

Podkład Hean miałam okazję poznać dzięki wygranej u Angelklik w jednej z jej rozdawajek jakiś czas temu.

Podkład Hean 103 natural zaczęłam używać z ciekawości. 


Jak dla mnie opakowanie tego podkładu jest dość poręczne. Opakowanie w którym umieszczono podkład jest wykonane z miękkiego plastiku.Jeśli koniecznie chce się zużyć podkład do dosłownie ostatniej kropli można po tym opakowaniu skakać bez obaw o to,że jakiś kawałek utkwi w stopie.Nie przeszkadza mi to,że nie ma w nim pompki.Jak pobrudzę zakretkę lub opakowanie to przecież zawsze mogę je wyczyścić.

30 ml opakowanie podkładu Hean które pokazałam na zdjęciu w sklepie on-line hean kosztuje niecałe 18 zł.Natomiast za niecałe 16 zł ten sam podkład można kupić o tutaj. Może dla kogoś nie jest to ważne czy wyda dwa złote mniej czy więcej, ale ja już tak mam gdy widzę gdzieś coś taniej to kupię tam gdzie jest taniej.

Moja cera nie jest bardzo jasna. Osobom o bardzo jasnej cerze porcelanowej wiem,że jest bardzo trudno znaleźć podkład np.w Sephorze w odpowiednim kolorze.Najlepsze w tym wszystkim jest to,że np.firma o nazwie X która produkuje kosmetyki kolorowe wypuszcza np.w Korei podkłady naprawdę bardzo jasne które nie są niestety dostępne w Polsce.

Wracając jednak do podkładu Hean numer 103 Naturalnych.Jak dla mnie jego kolor jest odpowiedni. Nawet jeśli mam podkrążone oczy nakładam jedną warstwę tego podkładu.Jeśli widzę, że cienie pod oczami jeszcze delikatnie są widoczne wklepuje pod oczami delikatnie jeszcze trochę podkładu.Co najważniejsze po upływie kilku godzin nie robi plam na twarzy.Ujednolica koloryt skóry,nie tworzy efektu maski.Dzięki niemu nie widać niedoskonałości cery,bo radzi sobie z ich zamaskowaniem o wiele lepiej niż BB cream Maybelline.

Trochę kolor podkładu został na zdjęciu sfałszowany. Po wyciśnięciu go z opakowania jego kolor trochę przypomina kolor karmelu.Co do zapachu jest on pudrowy,bardzo przyjemny dla nosa.Kolor idealnie stapia się z cerą. Jak dla mnie jego konsystencja jest odpowiednia.Nie spływa z palców ani nie jest bardzo gęsta. Może jest trochę tłusty,ale dobrze nawilża moją cerę.Nie podkreśla suchych skórek. Po zastosowaniu tego podkładu cera jest rozświetlona,pory nie są widoczne. Cera jest delikatnie zmatowiona.

Uwaga!Jeśli będzie on nakładany w pośpiechu mogą powstać delikatne smugi.

Producent o tym podkładzie:

Anti – age make-up SPF 10 

Podkład wygładzający SPF 10 zapewnia średnie krycie i półmatowe wykończenie. Idealnie dopasowuje się do skóry, nie tworząc efektu maski. Nie blokuje porów i pozwala skórze oddychać. Lekka formuła silikonowa z kwasem hialuronowym i składnikiem aktywnymTens’up™ delikatnie napina skórę i wygładza zmarszczki. Wzbogacona o oliwę z oliwek iproteiny pszeniczne intensywnie nawilża i odżywia skórę. Przywraca skórze blask i witalność, usuwa oznaki zmęczenia. Posiada filtr ochronny SPF 10.

Formułę Studio LIFT wyróżnia specjalistyczna pielęgnacja skóry dla kobiet 30+ Skóra zaczyna tracić jędrność, dlatego istotne jest aby stosowany podkład wspomagał pielęgnację i pozostawiał świeży satynowy efekt gładkiej skóry bez wysuszania.

Dziś będzie na leniwca i całego składu nie podam.Będą tylko substancje aktywne oraz funkcje jakie mają spełniać w tym podkładzie.

Składniki aktywne zawarte w podkładzie:

- kwas hialuronowy – pełni funkcję nawilżacza zdolnego do zatrzymywania wody, przywraca skórze jędrność i chroni przed wysuszeniem,- Ten’s up - naturalna substancja pochodząca z korzenia cykorii o natychmiastowym delikatnym działaniu napinającym, która wizualnie wygładza zmarszczki oraz działa przeciwstarzeniowo,- proteiny pszeniczne - bogate w aminokwasy nawilżają i odżywiają naskórek, zwiększają wyczuwalne powierzchniowo napięcie skóry,- oliwa z 0liwek – dodatek oliwy z oliwek wzmacnia barierę ochronną naskórka, ma nieocenione działanie na skórę suchą, delikatną, naczynkową, starzejącą się, skłonną do wiotczenia,- SPF 10 – filtr chroniący przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.

Aktualnie w użyciu jest opakowanie podkładu które dostałam od Angel.Jednak około tygodnia temu zamówiłam drugi,taki sam podkład i obecnie czeka on na swoją kolej.Jestem tylko kobietą i oprócz podkładu Hean kupiłam również zestaw trzech korektorów do twarzy.Pokaże zdjęcia, ale o nich następnym razem napiszę ;-) .




piątek, 21 lutego 2014

ogłoszenia duszblogerskie

Tak.Wiem.Długo mnie tutaj nie było.Jutro postaram się napisać a właściwie dziś kolejną recenzję.Jak narazie przychodzę do was z informacją o rozdawajce u Mix Of Life.Rozdawajka nietypowa,bo nie wiadomo co znajdzie w przesyłce osoba która ją wygra. Po więcej informacji odsyłam was na bloga Mix Of Lifeklik Zachęcam wszystkich do brania udziału w tej rozdawajce.



środa, 12 lutego 2014

flos lek-płyn miceralny z arnicą

Zacznę od tego, że płyn micelarny flos lek wchodził w skład zestawu kosmetyków wygranych u Angel link do bloga Angel .  Nie pamiętam kiedy dokładnie był konkurs na fanpage'u jej bloga w  którym między innymi do wygrania był ten płyn miceralny.Wiem jednak,że używam tego płynu od około 1,5 miesiąca i aż tak dużo go z opakowania nie ubyło chociaż porządnie nasączam wacik nim.




Skład:

-Aqua-woda.

-Poloxamer 184-  substancja myjąca,usuwa zanieczyszczenia ze skóry

PEG-60 Almond Glycerides  - usuwa zanieczyszczenia ze skóry, ułatwia wprowadzenie do roztworu wodnego np.substancji zapachowych.

Glycerin- substancja nawilżająca,zapobiega wysychaniu kosmetyku przy ujściu z opakowania.

Phenoxyethanol- Substancja konserwująca,zapobiega przetrwaniu mikroorganizmów podczas przechowywania produktu.

 Panthenol-  substancja nawilżająca,przyspiesza proces regeneracji naskórka.

 Propylene Glycol  - substancja nawilżająca,ułatwia transport innych substancji wgłąb skóry.

Arnica Montana Flower Extract-  Wyciąg z arniki górskiej.Poprawia przepływ krwi przez naczynia krwionośne,działa przeciw zapalnie,uszczelnia naczynia włosowate.

 Arnica Chamissonis Flower Extract - wyciąg z kwiatostanu arniki łąkowej.Działa ochronnie na naczynia krwionośne,działa przeciw zapalnie i gojąco.

Polysorbate 20- umożliwia wprowadzenie do roztworu wodnego np.substancji zapachowych.

 Ethylhexylglycerin- Konserwant.

 Parfum-substancja zapachowa.

 Disodium EDTA- regulator lepkości kosmetyku

Allantoin- Działa silnie nawilżająco,łagodzi podrażnienia.

Triethanolamine- regulator pH.


Obietnice producenta:

płyn skutecznie i łagodnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia, makijaż oraz martwy, zrogowaciały naskórek. Delikatna formuła zawierająca micele, wzbogacona ekstraktem z arniki, który uszczelnia i wzmacnia naczynka krwionośne, a także poprawia krążenie i łagodzi podrażnienia. Płyn nie wysusza skóry i nie pozostawia uczucia ściągnięcia. 


nawilżona, wygładzona i czysta skóra twarzy, szyi i dekoltu. Nadmiar sebum zredukowany. Przywrócone naturalne pH skóry.


Do płynu miceralnego flos lek podchodziłam dość sceptycznie. Mam na policzku jedno rozszerzone naczynko krwionośne. Wiem,że jedno rozszerzone naczynko to nie koniec świata.Mimo tego zawsze próbowałam znaleźć jakiś kosmetyk który choćby trochę  zmniejszy widoczność tego naczynka.Niestety żaden z kosmetyków nie zmniejszył choć w małym stopniu widoczności naczynka. Dlatego dość sceptycznie podchodziłam do płynu miceralnego z arnicą flos lek. Jednak po około 2 tygodniach naczynko delikatnie wyblakło.Wiadomo przecież, że od tak naczynko nie zniknie.Jednak dzięki delikatnemu wyblaknięciu już nie muszę nakładać tony podkładu,aby zmniejszyć widoczność naczynka.

Ponadto płyn miceralny flos lek bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu.Jednak nie polecam go do zmywania tuszu do rzęs.Strasznie szczypie jak się dostanie do oka.Ja jednak jestem w miarę odporna na ból:-P .Skóra po zastosowaniu tego płynu pachnie tak delikatnie. W dotyku jest wygładzona.Nie uczulił mnie,nie pozostawia również tłustej warstwy na skórze.

Przez wygraną rozdawajkę u Angel nie tylko bardzo polubiłam ten płyn do demakijażu.W moje łapki trafił również podkład hean.Przez co zamówiłam kolejny,ten sam podkład który wygrałam oraz paletkę z korektorami hean-skusiłam się na nią przez ten podkład.Teraz pozostaje mi tylko latać jak kot z pęcherzem po aptekach za płynem miceralnym z arnicą flos lek.Z tego co się orientowałam w aptekach on-line kosztuje on około 17 zł.

sobota, 8 lutego 2014

krótka informacja duszblogerska

Jutro lub w najbliższych dniach pojawi się recenzja płynu miceralnego Flos lek.Wchodził on w skład wygranych kosmetyków jakiś czas temu u Angel na fanpage'u jej bloga.Narazie zdradzę tylko tyle,że teraz będę latała po aptekach jak kot z pęcherzem za tym płynem miceralnym.


Teraz tak trochę dla rozluźnienia obejrzyjcie i posłuchajcie pana Timberlake'a :-) 



niedziela, 2 lutego 2014

czym farbuje się pink.grincz?

Moje włosy były już czerwone,blond,blond z różowymi pasmami,fioletowe z czarnymi pasemkami,rude.Ostatnio były brązowe, ale znudził mi się ten kolor więc przeprowadziłam najpierw dekoloryzację a po kilku miesiącach ,dokładnie tydzień temu rozjaśniałam moje włosy.Niestety obecnie są lekko rudawe,ale planuje przeprowadzić jeszcze jedno rozjaśnianie włosów a potem pofarbuje je ponownie na blond. Włosy farbowałam farbami różnych firm. Między innymi Joanna, Garnier,Loreal Paris. Szczerze,to niestety farby które kosztują około 20 zł wypłukują się z moich włosów równie szybko jak te które które kosztują w granicy do 10Zł.

Moje włosy ponownie pofarbuje farbą Revia"No.02 rozświetlony blond".

Już kiedyś farbowałam włosy tą farbą.Jej ogromnym plusem jest to,że kosztuje około 8 zł.Już kilka razy miałam taką sytuację,że kupiłam farbę za 20 zł i musiałam strasznie się nagimnastykować żeby wystarczyło jej na pokrycie całych włosów. Następnego dnia i tak musiałam kupić jeszcze jedno opakowanie,bo okazało się że niektóre pasma włosów nie zostały pofarbowane.Niestety tak samo jak inne farby farba Revia ma niezbyt przyjemny zapach.Producent opisał ją jako "farba trwała". Mimo niskiej ceny i częstego mycia włosów kolor pozostaje na włosach do około miesiąca.Włosy po farbowaniu są miękkie i delikatne. Na moich włosach nie zauważyłam wysuszenia.Papka barwiąca jest dość gęsta.


Co znajdziemy w opakowaniu?

- tubę kremu koloryzującego 50ml,
- butelkę z emulsją aktywującą 50ml,
- saszetkę balsamu pielęgnacyjnego 20ml,
- parę rękawiczek,
- instrukcję użycia.

Verona cosmetics produkuje farby Revia.Jest do wyboru aż 15 kolorów. Jeśli ktoś chce zobaczyć jakie kolory mają w swojej ofercie, to odsyłam tutaj. Farby Revia można kupić między innymi w sklepach Leclerc.