Podkład Hean miałam okazję poznać dzięki wygranej u Angelklik w jednej z jej rozdawajek jakiś czas temu.
Podkład Hean 103 natural zaczęłam używać z ciekawości.
Jak dla mnie opakowanie tego podkładu jest dość poręczne. Opakowanie w którym umieszczono podkład jest wykonane z miękkiego plastiku.Jeśli koniecznie chce się zużyć podkład do dosłownie ostatniej kropli można po tym opakowaniu skakać bez obaw o to,że jakiś kawałek utkwi w stopie.Nie przeszkadza mi to,że nie ma w nim pompki.Jak pobrudzę zakretkę lub opakowanie to przecież zawsze mogę je wyczyścić.
30 ml opakowanie podkładu Hean które pokazałam na zdjęciu w sklepie on-line hean kosztuje niecałe 18 zł.Natomiast za niecałe 16 zł ten sam podkład można kupić o tutaj. Może dla kogoś nie jest to ważne czy wyda dwa złote mniej czy więcej, ale ja już tak mam gdy widzę gdzieś coś taniej to kupię tam gdzie jest taniej.
Moja cera nie jest bardzo jasna. Osobom o bardzo jasnej cerze porcelanowej wiem,że jest bardzo trudno znaleźć podkład np.w Sephorze w odpowiednim kolorze.Najlepsze w tym wszystkim jest to,że np.firma o nazwie X która produkuje kosmetyki kolorowe wypuszcza np.w Korei podkłady naprawdę bardzo jasne które nie są niestety dostępne w Polsce.
Wracając jednak do podkładu Hean numer 103 Naturalnych.Jak dla mnie jego kolor jest odpowiedni. Nawet jeśli mam podkrążone oczy nakładam jedną warstwę tego podkładu.Jeśli widzę, że cienie pod oczami jeszcze delikatnie są widoczne wklepuje pod oczami delikatnie jeszcze trochę podkładu.Co najważniejsze po upływie kilku godzin nie robi plam na twarzy.Ujednolica koloryt skóry,nie tworzy efektu maski.Dzięki niemu nie widać niedoskonałości cery,bo radzi sobie z ich zamaskowaniem o wiele lepiej niż BB cream Maybelline.
Trochę kolor podkładu został na zdjęciu sfałszowany. Po wyciśnięciu go z opakowania jego kolor trochę przypomina kolor karmelu.Co do zapachu jest on pudrowy,bardzo przyjemny dla nosa.Kolor idealnie stapia się z cerą. Jak dla mnie jego konsystencja jest odpowiednia.Nie spływa z palców ani nie jest bardzo gęsta. Może jest trochę tłusty,ale dobrze nawilża moją cerę.Nie podkreśla suchych skórek. Po zastosowaniu tego podkładu cera jest rozświetlona,pory nie są widoczne. Cera jest delikatnie zmatowiona.
Uwaga!Jeśli będzie on nakładany w pośpiechu mogą powstać delikatne smugi.
Producent o tym podkładzie:
Anti – age make-up SPF 10
Podkład wygładzający SPF 10 zapewnia średnie krycie i półmatowe wykończenie. Idealnie dopasowuje się do skóry, nie tworząc efektu maski. Nie blokuje porów i pozwala skórze oddychać. Lekka formuła silikonowa z kwasem hialuronowym i składnikiem aktywnymTens’up™ delikatnie napina skórę i wygładza zmarszczki. Wzbogacona o oliwę z oliwek iproteiny pszeniczne intensywnie nawilża i odżywia skórę. Przywraca skórze blask i witalność, usuwa oznaki zmęczenia. Posiada filtr ochronny SPF 10.
Formułę Studio LIFT wyróżnia specjalistyczna pielęgnacja skóry dla kobiet 30+ Skóra zaczyna tracić jędrność, dlatego istotne jest aby stosowany podkład wspomagał pielęgnację i pozostawiał świeży satynowy efekt gładkiej skóry bez wysuszania.
Na razie nie używam podkładów :)
OdpowiedzUsuńJa używam od około sześciu lat :-)
UsuńJa tez tak mam, jak tylko zobaczę złotówkę różnicy to idę tam gdzie taniej :-)) Kosmetyki HEAN mam i sobie chwalę, podkład właśnie mi się kończy więc zerknę sobie do nich i może coś wybiorę :-) Buziaki !
OdpowiedzUsuńKosmetyki Hean poznałam dość niedawno.Wcześniej nawet nie wiedziałam ,że jest taka firma :-)
UsuńMiałam go kiedyś,ale nie pamiętam go zbytnio, może kiedyś kupię dla przypomnienia :)
OdpowiedzUsuńz hean mam tylko szminkę i jest całkiem fajna.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie jeśli masz ochotę:)