nowo nabyte kosmetyki
Jak już niedawno pisałam w Tesco pojawiło się kilka szaf z kosmetykami. Ja jak to ja nie byłabym sobą gdybym nie wetknęła nosa do każdej z nich. Stało się. Dzięki mojej mamie z którą akurat byłam na zakupach nabyłam bazę pod makijaż Ingrid Cosmetics oraz różowy lakier do paznokci również od Ingrid Cosmetics. Wymienione kosmetyki produkowane są dla firmy Verona Products Professional. Ponadto od jakiegoś miesiąca posiadam również farbę do włosów Revia( koloru niestety nie pamiętam) również ona wchodzi w serię kosmetyków wcześniej wspomnianej firmy. Niestety najpierw muszę jeszcze raz przeprowadzić dekoloryzację moich włosów, ponieważ na chwilę obecną mam za ciemny kolor włosów i farba by się wogóle nie przyjęła na włosach. Wracając jednak do bazy pod makijaż oraz lakieru do paznokci jak narazie jedynie jeszcze wcześniej wspomnianego lakieru nie zdążyłam przetestować na moich paznokciach. Tak na marginesie kosztował on tylko 4.90 zł. Natomiast baza pod makijaż 16.60 zł. Już po wyjściu ze sklepu i odstawieniu kosmetyków na stolik w domu dość sceptycznie wciąż podchodziłam do tej bazy. Dziś musiałam wyjść z domu,więc sięgnełam po bazę od Ingrid. Nie oczekiwałam tego, że naprawdę spełni obietnice składane przez producenta. Moje pierwsze wrażenie kiedy nałożyłam odrobinę kosmetyku na twarz było takie: " Oj,coś strasznie tłusta ta baza". Postanowiłam jednak się tym nie przejmować i nałożyć ją na całą twarz. Potem nałożyłam BB cream od Maybelline. Sądziłam,że tak jak wcześniej będzie za ciemny na mojej twarzy. Jednak stał się cud. W połączeniu z bazą pod makijaż Ingrid Cosmetics rozjaśnił się kolor BB creamu i już nie miałam za ciemnej twarzy. To co nie udawało się BB creamowi wymieszanemu z kremem do twarzy udało się bazie pod makijaż. Naprawdę wyrównało mój kolor cery oraz ukryło niedoskonałości. Po powrocie do domu sprawdziłam czy moja twarz nie jest w lekkie brązowo-białe "łaty"tak się działo gdy mieszałam BB cream z kremem,aby go rozjaśnić.
Baza pod makijaż Ingrid Cosmetics naprawdę wygładza cerę.Ponadto jest bezzapachowa, naprawdę spełnia obietnice składane przez producenta takie jak np. Wygładzenie cery. Dodatkowo bardzo szybko wchłania się w skórę oraz nawilża ją. Chyba już nigdy nie rozstanę się z tą bazą. Dla mnie jest to naprawdę świetny kosmetyk.
Baza pod makijaż 30 ml.
Lakier do paznokci z płaskim pędzelkiem 10 ml.
Gapa ze mnie. Zapomniałam, że posiadam jeszcze pudry Ingrid Cosmetics. Oto one:
Niestety ceny tego pudru nie pamiętam.10 g. Kolor numer 1 moonlight. Niestety jest dla mnie trochę za ciemny:-\ .
Kolor numer 5. Mam 2 w domu. Za każdego płaciłam 8 zł. 13 g.
nigdy nie uzywalam tych kosmetykow ;)
OdpowiedzUsuńZ racji tego,że z wykształcenia jestem fryzjerką już kilka lat temu miałam styczność z farbami Verony. Są one naprawdę tanie,bo kosztują około 10 zł:-) . Porównując je z farbami które kosztują około 20 lub 30 zł,to kolor praktycznie wychodzi taki sam:-) .Co prawda może nie wszystkie kobiety będą zachwycone dostępnymi Kolorami w jednym sklepie. Jak wiadomo w jednym dadzą do wyboru 3 kolory a w innym sklepie będą jeszcze inne kolory. Niestety trzeba trochę pochodzić lub poszukać w internecie jakie są dostępne kolory:-) .Także Tusze do rzęs są dość tanie,bo kosztują niecałe 11 zł:-) .
OdpowiedzUsuńCenna wiedza. Przyznam szczerze ostatnio też mnie bardzo miło zaskoczyły kosmetyki, których cena była niska i można było się spodziewać różnych niespodzianek. A jednak jestem zadowolona. Czyli warto próbować :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :-) . Czasem te tańsze kosmetyki są lepsze od tych drogich .
Usuń